Z eksplozją tych liczb sprzężona jest implozja w kierunku miast. Zamiast zdobywać nowe tereny i przesuwać granice jak pionierzy Ameryki Północnej, ludzkość skupia się w strefach przepełnionych. Dzieje się to nawet w szybszym tempie niż przyrost naturalny, przyrost ludności świata wynosi 2%, szybkość przyrostu miast wynosi 4°/o, a w niektórych prędko rozwijających się krajach dochodzi do 8%. W r. 1960 ludności świata żyła w miastach o 20 tysiącach lub więcej mieszkańców i ten proces nadal występuje.
W Monaco na 1 km2 przypada ponad 15 tysięcy ludzi na każdego mieszkańca wypadają przeciętnie 64 m2, czyli kawałek ziemi wielkości 8 X 8 m. W Londynie i okolicach jest nieco ponad 1000 osób na 1 km2, ale np. w Gujanie Francuskiej jest 1 człowiek na 2,6 km2. Antarktyda przewyższą swą pustką wszystkie części świata, ponieważ ma 14,1 miliona km2 i ani jednego stałego mieszkańca. Wszystkie znaki wskazują na dalszy stały wzrost miast świata, na dalsze porzucanie odwiecznej uprawy roli przez ludność, także na to, że puste miejsca na świecie pozostaną takimi nadal, jeśli rządy nie użyją ogromnego nacisku, aby ten stan zmielić. W r. 1950 w miastach żyła tylko 1/5 populacji świata. W Ameryce Łacińskiej połowa ludności żyje obecnie w miastach, w Stanach Zjednoczonych 2/3. Światowa Organizacja Zdrowia stwierdziła że w r. 2000 miasta są nadal wabikami i że tylko 10% ludzi pracuje na roli. W Sao Paulo w Brazylii liczba mieszkańców z 1 320 000 w r. 1940 podrosła do 3 800 000. w r. 1960, w Santiago de Chile z 952 090 do : 700 000 w tym samym czasie.
Powiązane artykuły:- Napływ imigrantów
Wyspa Isle of Man, położona niedaleko ruchliwego Lancashire i uważana za miejsce dla emerytów, nie zmienia swych obywateli. Na podstawie opisu ludności w 1961 r.... - Wzrost populacji ludzkiej
Przyrost około 2% lub w krajach o najwyższym przyroście — około 3%, jest dokładnie proporcjonalny do wzrostu kapitału w słabo prosperujących przedsiębiorstwach. Jest on nawet... - Przyrost ludności
W r. 1600 było na ziemi około 500 milionów ludzi, Brytyjczyków było ok. 5 000 000, w Ameryce Północnej ok. 1 000 000....